UMÓW SIĘ

person wearing gold mask
08 czerwca 2025

Jak hipnoza pomaga w leczeniu traumy po mobbingu - dowody i prawdziwa ulga

Mobbing nie kończy się w momencie, w którym ktoś przestaje Cię otwarcie ranić. On zostaje. Jako echo. Jako mechanizm. Jako coś, co siedzi w Twoim ciele i umyśle – nawet wtedy, gdy mówisz sobie, że już po wszystkim.

 

Mobbing ma długi ogon. Ciągnie się za Tobą w ciszy, której nikt nie słyszy. W tej nerwowo zaciskanej szczęce, w nocnym budzeniu się bez powodu, w tym jednym zdaniu, które nie daje ci spokoju: "Może to faktycznie była moja wina."

 

Nie była.

 

Ale umysł – zwłaszcza ten, który został zawstydzony, przerażony, poddany – lubi tworzyć dziwne układy.

Układy, w których przemoc ma rację, a Ty masz wątpliwości.

 

I tak tkwisz. W pracy, w relacjach, w sobie.

Z uśmiechem wklejonym jak tapeta. Z wewnętrznym drżeniem, którego nie da się stonować jogą ani uspokoić miękkim kocem.

 

Czy hipnoza może pomóc?

 

Nie. Jeśli chcesz zniknąć.

 

Tak. Jeśli chcesz wrócić do siebie.

 

 

Trauma po mobbingu – jak hipnoza pomaga ją przetworzyć

 

Kiedy trauma nie daje zasnąć

 

W latach 90. Spiegel i Cardeña przeprowadzili badania, które pokazały jedno: hipnoza pozwala spojrzeć na traumatyczne wspomnienie z dystansu.

Jakbyś siedział/a w kinie, patrząc na ekran. Już nie w środku akcji. Już nie jako ofiara. Ale jako obserwator/ka, osoba świadoma.

 

To nie unikanie. To odzyskiwanie mocy.

Bo kiedy jesteś w samym środku wspomnienia, ono rządzi tobą. Ale gdy patrzysz z boku, masz szansę wybrać reakcję. Zgodzić się – albo nie.

 

 

Hipnoterapia a wypalenie i reset układu nerwowego

 

Przewód emocjonalny: spalony

 

Praca Pereiry z UC Portugal (2024) udowodniła, że hipnoterapia może odbudować zasoby. Zmniejszyć wypalenie. Nie przez zaklinanie rzeczywistości, ale przez głęboki reset układu nerwowego.

 

Wyobraź sobie, że Twoja psychika to przewód elektryczny. Przegrzany. Zbyt długo pod napięciem. Hipnoza – to jak wpięcie bezpiecznika. Ochrona. Odbudowa. Przerwa od stałego trybu „alarm”.

 

 

Objawy psychosomatyczne po mobbingu – co może zmienić hipnoza

 

Ciało nie kłamie. Można je usłyszeć.

 

Bóle głowy. Problemy żołądkowe. Bezsenność. Wiesz, te drobne rzeczy, które lekarz nazwie stresem. A ty nazwiesz codziennością.

 

Hipnoza obniża aktywność układu "walcz lub uciekaj". A czasem przecież chciał/abyś po prostu zostać. W spokoju.

 

 

Jak hipnoza pomaga odbudować poczucie własnej wartości po mobbingu

 

Głos, który mówi: "Jestem wystarczający/a"

 

Ibbotson i Williamson (2010) pokazali, że kilka sesji hipnozy może zrobić coś prostego i rewolucyjnego zarazem: pomóc Ci znów poczuć swoją wartość.

 

Nie na poziomie intelektu.

Na poziomie komórek.

 

Bo możesz mieć dyplomy, osiągnięcia i lajki, a i tak nie czuć się wystarczający/a. 

Hipnoza pomaga przebić się przez warstwy tej narracji. Dojść do tego, co było wcześniej. Przed krytyką. Przed zawstydzeniem. Przed mobbingiem.

 

 

Skuteczna terapia "traumy z pracy"

 

Połączyć świadomość z podświadomością

 

Badania Ramondo, Nicolino (2021) pokazały, że gdy połączysz CBT (czyli racjonalne, poznawcze podejście) z hipnozą – efekty przychodzą szybciej. Działanie jest głębsze. Rezultaty trwalsze.

 

To jakbyś połączył/a dwa języki, którymi mówi twój mózg: logikę i emocje. Rozum i ciało. Wyobraźnię i rzeczywistość.

 

 

Czy hipnoza naprawdę działa w leczeniu skutków mobbingu?

 

Więc... czy hipnoza działa?

 

Tak. Bo redukuje lęk. Bo reguluje ciało migdałowate. Bo daje ci dostęp do schematów, które wciąż działają w tle, przez które działasz na autopilocie.

Bo pozwala w końcu zrzucić ten ciężar, który nosisz nie tylko na plecach – ale w słowach, które nigdy nie zostały wypowiedziane.

 

I to nie jest cud.

To neuroplastyczność.

To mechanika mózgu.

To decyzja: chcesz dalej nosić ten plecak, czy zdejmiesz go – choćby na chwilę?

 

 

Hipnoza po mobbingu – pierwszy krok do odzyskania siebie

 

A jeśli się boisz, to znaczy, że to jest ważne

 

Hipnoza nie wymaże przeszłości. Ale może sprawić, że nie będzie już decydować o Twojej przyszłości.

 

Nie musisz wierzyć na słowo. Ale możesz spróbować.

 

Bo może właśnie w tym "spróbuję" wypowiedzianym szeptem, kryje się początek powrotu do siebie.

 

 

 

 

 

Z serdecznością

Magda Wojcieszuk

 

 

 

 

 

Może Cię zainteresować:

Mobbing poskromiony - zachłyśnij się życiem

Mobbing - moje filary zmiany

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© Magda Wojcieszuk     |     Polityka prywatności     |     Regulamin